Żaden blue monday nie dał mi się we znaki, ale blue worek to już trochę dał w kość… Tęskno mi za słońcem, ciepłem, zielenią, kwiatami i beztroską. Ubiegły rok do łatwych nie należał, ale było przecież całkiem sporo i tych dobrych chwil. Tylko bez namacalnych znaczników tak łatwo pogubić wspomnienia. Więc na przekór zimnicy i […]
Bez kategorii
Był sobie czerwiec
I dwa piękne dni w słonecznej Pradze. To nie była moja pierwsza wizyta w tym mieście, ale najfajniejsza ze wszystkich dotychczasowych! Nawet jeśli nie wszytko widziałam, nie potrzebowałam już gonić za punktami z przewodnika, a klucz do miejskiej włóczęgi stanowiły hasła: kawa, wino, zieleń! Niezbyt oczywiste dla Pragi i Czech, ale okazały się strzałem w […]
Bangkok. Tajlandia(#2)
Jak dla to mnie pierwszy, oszałamiający kontakt z azjatyckim chaosem, zwłaszcza drogowym:) I tropikalnym klimatem. Bangkok jest gigantycznym miastem i mimo, że spędziłam w nim prawie trzy dni, zwiedziłam raptem trzy centralne dzielnice i to wcale nie tak bardzo dokładnie… Nie wiem więc czy mogę w ogóle twierdzić, że widziałam Bangkok! Ponieważ szklane wieżowce mnie […]
Zmiany i nowy początek
Czas nieco dogonić nowoczesność… czas na zmiany, nie tylko wizualne. Do tej pory ten blog był dla mnie bardzo trudnym ćwiczeniem z przełamywania gigantycznej nieśmiałości i lęku przed ujawnianiem się (bo ja niestety nie jestem z tych, co pewnie kroczą przez życie i biorą z niego pełnymi garściami…) To jedna z milionów niepozornych i przeciętnych, […]
Wpis zaangażowany społecznie
Och, może ten bogobojny i rozmiłowany w miłości do bliźniego naród zrozumie, że odmienne kultury mogą przynieść więcej pożytku niż zagrożenia*! A zamiast szerzyć agresję i fobie chorobowe czerpać można mądrość, której w polskich genach za dużo nie ma… (za co często mi wstyd). Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego przygotowała znakomity spot promujący bezpieczną jazdę! […]
Wpis zaangażowany politycznie
Miał powstać na 15 sierpnia, ale ciągły upał i brak czasu spowodował opóźnienia… Gdzie mogę powiedzieć, że nie zgadzam się na marnotrawienie pieniędzy na defiladę czołgów po publicznych ulicach??? Brak telewizora nie odcina od informacji o zatrważającym stanie świata dookoła, więc ku refleksji sięgam po niestarzejącego się Tuwima we współczesnej aranżancji i wyjątkowo trafne Lao […]
- 1 z 2
- 1
- 2
- Następne »