Bobrze graffiti, wilanowski spacer i 123 plakaty

Na niedzielny spacer udało mi się wybrać akurat w czasie kolejnego zachmurzenia, a do domu wrócić tuż przed czasem gdy słońce ponownie zdecydowało się wyjrzeć zza chmur… Trudno, słońca nie było, ale ze to były: bobrze wyznania na dostępnych im „ścianach”, okazja by przekonać, się, że nawet Natura sięga po farby w spray’u, parkowe alejki, w oddali czaple i łabędzie, a w Muzeum Plakatu wystawa zdecydowanie zbyt mała, by nie pozostawić wrażenia niedosytu!

bobry

bobry2

park2

park

latajcu czlowiek

palak

pl2

pl3

No proszę, można i tak:)

park3

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*
*
Strona