Trochę dalej

Do Łodzi po zieleń

To pewien paradoks, by w środku zimy po dawkę terapeutycznej zieleni jechać do miasta o silnych przemysłowych tradycjach, ale tak właśnie było! Odkrycie, że łódzka Palmiarnia jest dostępna dla zwiedzających zasługuje na miano odkrycia miesiąca. A do tego doświadczyć słońca w tym gąszczu zieleni to jak wygrać los na loterii! Potem pyszna kawa w Przędzy, […]

Dobry start 2018

Nie świętuję Sylwestra. Nie znoszę pulsujących zewsząd basów, zakrapianych suto imprez i huku petard (jak można nie widzieć ile to szkód powoduje, paniki wśród zwierząt i śmieci walających się potem wszędzie?!) W Sylwestra lubię się wyspać, a w Nowy Rok wstać wcześnie i bez bólu głowy. I w tym przełomowym dniu chcę wierzyć, że to […]

Tatry na urodziny

Okrutna prawda jest taka, jak z resztą głosi slogan z piosenki, że w życiu piękne są tylko chwile. Jako antidotum na wszystkie złe wieści ostatnich dni, dzisiejszy wielki smutek, bezmiar przelanych łez i nagle większą samotność, przywołuję wspomnienie tych dobrych, wyjątkowych, prawie trzydniowych listopadowych urodzin… Dobrze było móc zostawić całą szarą codzienność i na chwilę […]

Karkonosze w 48h

Urodziny (te do pary) daleko od domu. Mimo pupogodzin za kierownicą i bardzo krótkiego czasu na miejscu, było warto. Zawsze warto, po pierwsze dla każdego metra nad poziomem morza, po drugie, dla dobrych wspomnień, które są znacznie lepszym i trwalszym prezentem niż rzeczy. W tych nieco ponad 48 godzinach zmieściło się tak wiele… Browar w […]

Już prawie wiosna ♥

Aż trudno w to uwierzyć, bo jakby nie było to jednak wciąż luty, ale… kwitną już przylaszczki! To dla mnie najpiękniejsze kwiaty wiosny i jedne z najpiękniejszych leśnych kwiatów wszystkich innych pór roku… Jeszcze nie w pełni rozwinięte, łatwo je przeoczyć i ominąć (tak jak tłumy w pięknych okolicach Kazimierza), ale niebawem będzie bardzo fioletowo:) […]

Ekspresowy Poznań

6 godzin w drodze, nieco ponad 6 godzin na miejscu. I może dla wystawy „Malarze Normandii” nie było warto poświęcać tak intensywnego dnia, ale dla poznańskiej Palmiarni, Starówki i świętomarcińskich rogali już tak! Sam CK Zamek też był wart poznania. W tak krótkim czasie trudno odkryć więcej, jeszcze trudniej wejść na mniej utarte szlaki… Ale […]